wtorek, 29 stycznia 2013

Spirala nienawiści 16


Rozdział piętnasty



Rok 1999
Dzien 1
Do końca pozostało 6 dni.



Siedzę na przeciwko komisarza , lecz  go nie widzę. Moje myśli spoglądają gdzieś w przeszłość .
Moje wspomnienia o niej, o naszych planach.
Miało być tak pięknie...
-Draconie? - Przerywa mi głos komisarza.



Rok 1998
Dwór Malfoyow pod Londynem.
Kilka dni po zaręczynach.



-Co on sobie wyobraża! Gówniarz jeden! Już ja mu pokarzę małżeństwo! W dodatku z tą szlamą! Niżej już upaść nie mógł! - Wzburzony głos Lucjusza Malfoya odbijał się echem po owalnym gabinecie. - Co ludzie powiedzą? Co ludzie powiedzą! - Jego krzyków wysłuchuje z kamiennym wyrazem twarzy Narcyza. - Jeszcze dzieciaka zrobił, na Wrota Azkabanu , wydziedziczę go! Nic ten bachor nie dostanie!
-Uspokój się , krzykami nic nie zdziałasz - powiedziała zawsze opanowana kobieta. - Trzeba to przemyśleć na spokojnie.
-Na spokojnie! - Lucjusz ze złością odwraca się w jej stronę - To twoja wina! Wychowałaś syneczka , to teraz masz. Na spokojnie sama to sobie załatwiaj, ja załatwię to po swojemu. Zobaczymy kto lepiej sobie poradzi. - Po czym wstaje z fotela przy biurku i szybkim krokiem wychodzi , zamykając za sobą z trzaskiem drzwi.

Kobieta bierze do reki kawałek pergaminu, pisze na nim kilka słów po czym , uderzając w niego różdżką , sprawia że znika.

Zwinięty pergamin ląduje na biurku Mistrza Eliksirów, w momencie gdy ten akurat wchodzi do gabinetu.
Rozwija i odczytuje krótkiej treści  wiadomość : "On już wie, rób co w Twojej mocy. Powodzenia."



Rok 1998
Hogwart
Jakiś czas później.
Do ślubu pozostało 20
dni.


-Ron się do mnie nie odzywa. - Hermiona rozmawiała w pokoju wspólnym z Harrym i Ginny. W jej oczach zbierały się łzy
-Oj nie przejmuj się - Powiedziała ruda. - Znając mojego brata , przejdzie mu do ślubu, po prostu to dla niego szok,
-I dla nas wszystkich - wtrącił Harry. - Ty i Malfoy , kto by pomyślał. Nie uwierzysz, ale sam poprosił mnie o drużbowanie na ślubie.
-Byłam pewna że wybierze Diabła - Zdziwiła się Ginny - Ale Blaise powiedział że to nie najlepszy pomysł , wiesz, mroczne czasy i te sprawy
-Taak , mroczne czasy - zamyśliła się Hermiona spoglądając w okno po którym spływały pierwsze tego roku  krople deszczu.


Przygotowania do ślubu szły pełną para.
Nauczyciele przymykali oko na niektóre sprawy , nawet McGonagall wydawała się być zadowolona z okazji zbliżającej się ceremonii. Tylko Snape chodził  jak zwykle przybity i karał uczniów za najdrobniejsze przewinienia. Zrobił się też coraz bledszy, a jego niegdyś lśniące czarne włosy straciły swój połysk. Widać było, że coś go trapi, jednak z nikim nie dzielił się swoimi problemami i wątpliwościami, jedyne dyrektor Dumbledore wiedział co trapi Mistrza Eliksirów.



Rok 1999

-Draconie? - przerywa mi głos komisarza - Jakie stosunki łączyły cię z profesorem Severusem Snape?
-Był przyjacielem rodziny.
-Wiem, że ci pomagał.
- Wszyscy mi pomagali.
-Dlaczego zginął?
-Najlepiej będzie jak zapytacie jego oprawców. - Odpowiadam bezbarwnie.
-Zapytaliśmy , gdyby żyli.
Tu na moje usta wstępuje mój dawny, ironiczny uśmiech.
Gdyby żyli.





******************************************************




Pomału , pomalutku zbliżamy się do końca. Wiem, że rozdział strasznie krótki, ale dawno nic nie było, za co przepraszam. Nie mam WORDa, pisałam w WordPadzie - co łatwe nie jest, więc za wszelkie błędy , których nie zauważyłam , przepraszam ;)

Rozdział mimo iż krótki dedykuję Alex - bo zaczęła czytać i jej się podoba! :) oraz Karoli - która powinna zmienić pseudonim na " Uwaga Spoiler!" he he he he , serio, prawie mnie rozgryzła! :D
No nic :D pozdrawiam i do następnej , która mam nadzieje że będzie szybciej ;)

PS: w tyg zaczynam nadrabiać zaległości, bo nie komentowałam na bieżąco i się narobiło bałaganu :)
Buziaki!

18 komentarzy:

  1. o.O ostatnio gdziekolwiek wchodzę na blogi, dziewczyny mi dedykują rozdziały ;o chyba to jest na prawdę nowość, że zaczynam czytać Wasze opowiadania :D

    Draco zabije swojego ojca i za to trafi za kratki? ; o
    ja chcę więcej, błagam Cię, pisz! :D
    Muszę ogarnąć worda dla Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Draco nie zabije swojego ojca :D to Ci mogę powiedzieć :D

      Usuń
  2. Krótki to mało powiedziane.
    Też nie mam worda! Znaczy moje lenistwo usprawiedliwione! Juhu! Nie piszę, bo nie mam worda. Tralalaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh mało że taaaaaaaaaaaak dłuuuuuuuuuuuugo cię potworku nie było to jeszcze takiego krasnala wstawiłaś
    oczywiście jest cudny i jak zawsze tajemniczy (miodzio)
    czekam na szybkie nn
    pozdrawiam i weeeeen

    OdpowiedzUsuń
  4. ZA KRÓTKO! ZA KRÓTKO! ZA KRÓTKO! ZA KRÓTKO! ZA KRÓTKO! ZA KRÓTKO!
    Cóż, mogłabym to pisać pewnie milion razy, a i tak rozdział pozostałby tej samej długości:( jest mi strasznie, ae to strasznie przykro. Tak karać swoich czytelników?! Wstydziłabyś się xD A teraz na poważnie: pomimo iż krótki, wspaniały. Mam nadzieję, że szybko pojawi się kolejny:) Czekam z niecierpliwościa:)
    marzycielka z zagubiona-czarownica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego zawsze piszesz takie krótkie rozdziały? :(

    OdpowiedzUsuń
  6. tak tu wpadłam przypadkiem i przyznaję nie wiedziałam o co chodzi. Wkręciłam się a tu skończył się rozdział ;(
    Czekam na więcej i muszę nadrobić poprzednie wpisy, ach już wiem co będę robić w ciągu najbliższych dni, bo chora niestety jestem i nawet z domku wyjść nie mogę ;(

    A jeśli lubisz potterowe filmy zapraszam do mnie - autografy obsady! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. powiem szczerze, że mnie zaciekawiło ;) Coprawda nie do końca wiem o co chodzi, ale ta rozmowa z komisarzem... czyżby Draco zrobił coś złego ? Hmm czekam na kontynuację :)
    magia-to-potega.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. I dałam radę dopiero dzisiaj wejść i przeczytać, a poinformowałaś mnie dawno temu :P
    No rzeczywiście krótki i tak naprawdę niczego się nie dowiedzieliśmy! Nadal nie wiem, co się stało, a dochodzę do tego już od początku tego opowiadania. I dalej nic! Ale jak widzę to już prawie koniec, więc sądzę, że wszystko się wyjaśni i nie będzie tego złego... :D

    A co z Pojedynkiem Serc? Już pomału zaczynam zapominać, co tam było napisane, a odświeżałam pamięć!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam, zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Award; pytania znajdziesz na moim blogu.
    pozdrawiam ; )
    Panna Malfoy
    karuzela-uczuc-dramione.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej :) na http://the-story-of-hermiona-granger.blogspot.com/ pojawił się rozdział 16. Zapraszam do czytania i komentowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam ! Nominowałam twój blog do Liebster Award ;) Szczegóły u mnie na http://szlama-arystokrata-plan-przeznaczenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Zostałaś (również ) przeze mnie nominowana do Liebster Award. Jeżeli jesteś zainteresowana pytania znajdziesz na moim blogu : http://hermionalovedraco.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeju ! Czytałam dziś to opowiadanie i powiem Ci że jest tak przepiękne że aż mnie zatyka jak tak piszesz. Masz taki niesamowity talent . Piszesz tak spokojnie tak pięknie . ♥
    Koniec jak mnie mam będzie przykry ? :C Szkoda.. Ale i tak to będzie piękne . ( sądząc po mnie na pewno się poryczę :) ) Życzę Ci dużooo weny i jak najlepszych pomysłów . A zaczniesz tą Wieże Samobójców ? Pozdrawiam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej dziękuje, bardzo miło mi :) ;) ;) koniec będzie przykry i nie ;) takie dwa w jednym hehehe :P a Wieża Samobójców będzie kontynuowana jak skończę Spiralę ;) Tak samo jak Pojedynek , bo mi się czasem mylą wątki :D
      pozdrawiam! //Esper

      Usuń
  14. jeśli masz chęć to zapraszam na nowy rozdział
    www.losyhermiony-dhl.blogspot.com
    pozdrawiam
    atramaj

    OdpowiedzUsuń
  15. na http://the-story-of-hermiona-granger.blogspot.com/ po dłuższej nieobecności pojawiła się ostatnia część opowiadania. Wpadnij, przeczytaj i zostaw po sobie jakiś ślad.

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz nominację do Liebster Award, więcej informacji na moim blogu.
    nienawisc-milosc-deamione.blogspot.com
    Pozdrawiam, Natalia ;*

    OdpowiedzUsuń